Źródło obrazu:https://www.oregonlive.com/living/2023/10/portland-textile-archivist-threads-art-community-together-through-fabric-carries-mothers-legacy.html
Portlandzka archiwistka tekstyliów łączy społeczność artystyczną poprzez tkaniny niosące dziedzictwo matki
Wspaniały projekt został zrealizowany przez tutejszą archiwistkę tekstyliów, Carol Pearce, która swoją pasją do tkanin i dziedzictwa przekazywanego przez matkę, zjednoczyła lokalną społeczność artystyczną.
Carol Pearce, mieszkanka Portland i miłośniczka wszelkiego rodzaju materiałów, zawsze czerpała inspirację z historii i dziedzictwa wytwarzanego przez tekstylia. Jej prawdziwą motywacją stało się jednak dziedzictwo pozostawione przez ukochaną matkę. “Moja mama była tą osobą, która zachwycała się kolorami i wzorami materiałów. Wraz z nią spędzałam wiele godzin na wycieczkach po sklepach z tkaninami, odkrywając piękno, które może stworzyć jedno zwykłe wełniane włókno” – wspomina Pearce.
Po śmierci matki w 2019 roku Carol postanowiła kontynuować jej pasję i podjęła pracę jako archiwistka tekstyliów w lokalnym muzeum sztuki. Po kilku miesiącach pracy znalazła przestrzeń na swoje własne studio, w którym mogła rozwijać swoje umiejętności i tworzyć własne tkaniny. Jednak Carol Pearce miała większe ambicje – marzyła o tym, aby zjednoczyć lokalną społeczność artystyczną poprzez tkaniny.
Jej wizja przyniosła efekty, gdy zorganizowała pierwszą “Wystawę Współczesnych Tkanin Artystycznych”. Wystawa, która odbyła się w miejscowym centrum sztuki, zgromadziła artystów z całego Portlandu, prezentując ich unikalne i kreatywne tkaniny. Było to wyjątkowe wydarzenie, które wypełniło przestrzeń kolorem i energią artystyczną.
Wśród wielu artystów biorących udział w wystawie, najbardziej wyjątkowy projekt stworzyła właśnie Carol Pearce. Jej tkanina “Kokon”, złożona z delikatnych włókien jedwabiu i wełny, została odkryta jako najbardziej emocjonalne i osobiste dzieło na całej wystawie. Przeplatające się wzory symbolizowały życie i śmierć, nawiązując do własnego doświadczenia utraty matki.
Wystawa okazała się nie tylko sukcesem artystycznym, ale także przyniosła większe zainteresowanie lokalną społecznością. Niektóre z tkanin zostały nawet zakupione przez muzeum, a ich reprodukcje trafiły do kolekcji wykonanych przez karzełki. Dzięki temu, dziedzictwo Carol Pearce i jej matki będzie kontynuowane i przekazywane kolejnym pokoleniom.
Carol jest zachwycona rezultatami wystawy i ogromnym wsparciem, jakie otrzymała od lokalnej społeczności. “To było dla mnie naprawdę poruszające doświadczenie. Udało mi się zjednoczyć ludzi poprzez tkaniny, a jednocześnie kontynuować dziedzictwo mojej matki. To jest coś, czego nigdy nie zapomnę” – mówi wzruszona archiwistka.
Carol Pearce planuje już kolejne projekty, które mają na celu jeszcze silniejsze zjednoczenie lokalnej społeczności poprzez tkaniny. Jej praca jest nie tylko artystyczna, ale również wyjątkowym sposobem na ożywienie dziedzictwa i twórczość tekstyliów. Jej pasja sprawia, że każdy kawałek materiału staje się nośnikiem historii i emocji.
Comments are closed.