Press "Enter" to skip to content

Były szef sztabu Białego Domu Trumpa, Meadows, nie przyznaje się do winy w sprawie fałszywego elektora w Arizonie.

Źródło obrazu:https://www.fredericknewspost.com/public/ap/former-trump-white-house-chief-of-staff-meadows-pleads-not-guilty-in-arizonas-fake-elector/article_f8b8701b-ffb3-522b-b329-e4e013bc7397.html

Były szef sztabu Białego Domu Donalda Trumpa, Mark Meadows, nie przyznał się do winy w sprawie fałszywych wyborców w Arizonie. Meadows był oskarżony o złamanie prawa stanowego, polegającego na fałszywym zgłaszaniu elektorów przed wielką elekcją.

Meadows pojawił się osobiście w sądzie w Arizonie, gdzie wsłuchując się w zarzuty, stanowczo zaprzeczył winie. Jego obrona twierdzi, że zarzuty są bezpodstawne i będą odwoływać się od decyzji sądu.

Sprawa dotyczy sytuacji sprzed wielkiego zgromadzenia elektorskiego, w którym Meadows miał rzekomo próbować przekonać samorządowych urzędników do fałszywego zgłoszenia elektorów na rzecz Trumpa, który przegrał wybory.

Mimo sprzeciwów Meadowsa, sąd zarządził nadal proces, który będzie miał miejsce w najbliższych miesiącach. Decyzja ostateczna pozostaje w rękach prawa, a reputacja byłego szefa sztabu Białego Domu nadal pozostaje na szali.

Comments are closed.