Źródło obrazu：https://www.cnn.com/2024/02/21/politics/biden-putin-crazy-sob/index.html
Prezydent Joe Biden nazywa prezydenta Rosji Władimira Putina “szalonym ch*je”. Włodarze znajdują się na froncie dyplomatycznego sporu po aneksji Krymu przez Rosję, która miała miejsce w 2014 roku. Biden, który był wtedy wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych, walczył o wycofanie się Rosji z Krymu.
W zeszłym tygodniu Biden wygłosił ostrą krytykę pod adresem Putina podczas spotkania z byłym prezydentem Białorusi Aleksandrem Łukaszenką. “Putin jest szalonym ch*jem” – powiedział Biden. Wypowiedź prezydenta Stanów Zjednoczonych spotkała się z ogromnymi emocjami zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i za granicą.
Reprezentanci Kremla odpowiedzieli na słowa Bidena, nazwując je “największym problemem w relacjach między Rosją a Stanami Zjednoczonymi”. Jednak wzmianka o “szalonym ch*jem” nie była jedynym kontrowersyjnym momentem podczas spotkania z Łukaszenką. Biden również wyraził swoje zaniepokojenie sytuacją polityczną na Białorusi, nazwując ją “hańbą dla demokracji”.
Jest to kolejny rozdział w napiętych stosunkach między USA a Rosją, które od lat borykają się z problemami dotyczącymi Ukrainy, Syrii i innych kwestii międzynarodowych. Oczekuje się, że prezydenci Biden i Putin będą próbować rozwiązać swoje różnice dyplomatyczne podczas zbliżającego się szczytu G20. Jednak trudno przewidzieć, czy relacje między dwoma przywódcami ulegną poprawie po tak ostrych słowach Bidena.
Comments are closed.