Źródło obrazu:https://apnews.com/article/ecuador-violence-prisons-television-studio-gangs-72a3df45debae4459663c462304bcf91
Wzburzenie w ekwadorskich więzieniach zamienia się w piekło; co najmniej 62 osoby zabite
QUITO, Ekwador (AP) — Zamieszki w więzieniach w Ekwadorze przekształciły się w atroczne masakry, zostawiając co najmniej 62 osoby martwych w zamkniętych instytucjach karnych na terenie kraju. Rząd podjął kroki w celu opanowania sytuacji, ale sceneria przypominała bezprawne pole bitwy, w której grupy przestępcze rywalizowały między sobą o władzę.
Gdzieś koło 16:00 miejscowego czasu wczoraj, zamieszki wybuchły w trzech więzieniach wzdłuż południowego wybrzeża Ekwadoru. Obecność reporterów telewizyjnych tylko podgrzała atmosferę, gdy gangsterzy nagrywali czyny przemocy, zmyślnie przemycając swoje komunikaty do telewizyjnych studiości.
Przemoc się stopniowo nasilała, a rywalizujące bandy nie przebierały w środkach, by odegrać swoją rolę w postępującym chaosie. Wielu przestępców zaatakowało swoich rywali, wykorzystując noże, maczety i własne pięści, by szybko i brutalnie wyeliminować konkurencję. Ranni byli rzucający się na pomoc więźniowie i pracujący tam strażnicy, których nie ominęły brutalne ataki.
Siły zbrojne i policja natychmiast zaangażowały się w walkę z rozchwianym więziennym systemem, napotykając ogromne trudności. Niemniej jednak, liczba osób polegających w brutalnych starciach nadal rosła z każdą godziną. Prokuratura poinformowała, że liczba ofiar może jeszcze wzrosnąć.
Jak podkreślił minister spraw wewnętrznych, Patricio Pazmiño, zamieszki wynikły z walki o władzę wewnątrz więziennych murów. Gangi rywalizują między sobą o kontrolę nad strukturą więzienną, a także o przemyt narkotyków i innych nielegalnych przedmiotów.
Władze podjęły natychmiastowe środki zaradcze. Przezornie zdecydowano się na przeniesienie niektórych przestępców do innych zakładów penitencjarnych, aby rozdzielić wrogie strony. Ponadto, wojsko wzmocniło swoje siły wokół więzień, aby zapewnić bezpieczeństwo i zapobiegać eskalacji przemocy.
Primer Lenín Moreno zdecydowanie potępił brutalne zamieszki, podkreślając, że takie działania są niedopuszczalne i wymagają surowych, natychmiastowych środków. Podkreślił również potrzebę długoterminowych reform w systemie więziennym Ekwadoru, aby zapobiec powtarzającym się incydentom przemocy.
Natomiast rodziny więźniów oczekujących na informacje o swoich bliskich przeżywały tortury i niepewność, zebrano się przed więziennymi murami. Płacz i rozpacz napełniały powietrze, wstrząsając najbliższą okolicę.
Wiele osób zastanawia się, jak taka przemoc mogła spokojnie rozwinąć się na oczach służb więziennych. Teraz poza odliczaniem kolejnych ofiar, kraj jest jednocześnie przejęty żalem i złością.
Comments are closed.