Press "Enter" to skip to content

Kontrowersyjna rzeźba “R-Evolution” w San Francisco

Źródło obrazu:https://sfstandard.com/2025/04/20/naked-lady-sculpture-sf/

Największym kulturalnym kontrowersyjnym wydarzeniem w San Francisco jest rzeźba przedstawiająca 45-stopową nagą kobietę.

“R-Evolution” została stworzona przez artystę z Petalumy, Marco Cochrane’a, który jest także zapalonym uczestnikiem Burning Man.

Dzieło, zainspirowane sylwetką modelki i piosenkarki Deja Solis z rejonu Bay Area, wykonane jest ze stalowych prętów i tylko na jedną godzinę dziennie jego klatka piersiowa rośnie i opada, co ma symbolizować oddychanie.

“R-Evolution jest nie tylko rzeźbą; to 45-stopowa symboliczna reprezentacja siły i uwolnienia kobiecości” – napisał Marco Cochrane na swojej stronie internetowej.

Cochrane nie odpowiedział na prośby o komentarz.

Rzeźba ma pozostać w San Francisco przez co najmniej sześć miesięcy, a być może nawet rok, ale szybko stała się przedmiotem intensywnej debaty.

Po jej zaproponowaniu na Union Square w styczniu (została przeniesiona na Embarcadero ze względu na wagę nad podziemnym parkingiem pod Union Square) rzeźba wzbudziła ostry sprzeciw w środowisku artystycznym.

Krytycy z KQED i San Francisco Examiner skrytykowali dzieło za brak włączenia społeczności w proces decyzyjny.

Kiedy San Francisco Chronicle opublikowało pozytywną recenzję, krytyk z Exammina określił ją jako “okropną opinię” w mediach społecznościowych.

Krytyk z Chronicle później dodał, że jest tutaj tylko dla dramatu.

Większość lokalnych profesjonalistów sztuki nie chce komentować tej kwestii.

Mimo wielokrotnych prób dotarcia do ponad tuzina ekspertów oraz rozmowy z kolekcjonerami i właścicielami galerii na imprezach artystycznych, niewielu skorych było, aby podzielić się swoją opinią na temat pracy.

Oczywiście, głośny krytyk sztuki Jerry Saltz nie ma takich obaw i wprost wyraził swoje zdanie: “Jedynie mogę powiedzieć, że to jest gówno” – powiedział zdobywca nagrody Pulitzera dla New York Magazine.

Jednakże byli też odważni przedstawiciele sztuki w Bay Area z silnymi uczuciami wobec nagiej kobiety na Embarcadero.

Oto, co mieli do powiedzenia:

Standard Pyta: Co myślisz o “R-Evolution?”

“To rzeźba wzmocnienia, zostawcie artystę w spokoju.”

“To obraza dla artystek.”

“Nie obchodzi mnie znaczenie sztuki, jest piękna.”

“To po prostu dziwne.”

Allison Arieff, która pisze o architekturze, designie i urbanistyce, w tym o sztuce dla New York Times przez 13 lat stwierdza:

„Jest jak załoga Blue Origin w sztuce.

Jak ‘Hurra! To grupa kobiet na statku kosmicznym.’ Nic nie zrobili, tylko wsiadali i wysiadali.

Czuje się to dobrze w obecnych czasach.

Czuje się to dobrze w mieście [ze względu na związki San Francisco z Burning Man].

Ale uważałbym, że to, co niesamowite na playa, niekoniecznie jest niesamowite w mieście.

Skala i kontekst są różne.

Publika jest inna.

Wszyscy mamy różne preferencje estetyczne.

Niemniej jednak, bardzo niepokoi mnie, że ta ogromna naga kobieta o proporcjach modelki jest przedstawiana przez męskiego symbolistę kobiecego upodmiotowienia.

To jest nagie ciało.

Istnieje cała tradycja nagich ciał w historii sztuki, ale nie próbujmy przekształcać tego w coś innego.

To jest wszystko, czym to jest.

Jest mnóstwo artystek, które mogłyby stworzyć coś w tej przestrzeni.

Szczególnie w czasach, w których żyjemy, żeby mieć mężczyznę, który przedstawia idealizowaną wersję kobiecego ciała i przekazuje to jako upodmiotowienie kobiet, San Francisco powinno wiedzieć lepiej.”

Trish Bransten, dyrektor Rena Bransten Gallery, komentuje:

“Rzeźby publiczne są niezwykle frustrujące.

Są różne grupy interesów, różne agendy do pogodzenia, sponsorzy starający się apelować do szerokiej publiczności lub specyfik lokalnego ekosystemu sztuki.

Można znaleźć krytyków Richard Serra czy George Segal’a dla ich Pomnika Holocaustu, nawet jeśli artyści, którzy są uznawani za bezpieczniejszych.”

Rozmowa o pomnikach w odniesieniu do sztuki publicznej jest w eterze – nie sądzę, że to działa lub nie działa w tej dyskusji.”

R-Evolution autorstwa Marco Cochrane’a na Burning Man | Źródło: Eleanor Preger

Caroline Miller, która współpracowała z Flaming Lotus Girls, kobiecym kolektywem artystycznym zajmującym się metalowymi rzeźbami na Burning Man, stwierdza:

„Tworzenie dużych nagich kobiet przez Marco było żartem związanym z Burning Man od pewnego czasu, ale cieszę się, że to tam jest.

Pierwszy impuls do tworzenia tych rzeźb jest zainspirowany jedną z tancerek jego zespołu.

Więc jeśli podejdziemy do tego z tej perspektywy – ma piękne ciało – jest to dość upodmiotowiające.

Kiedy chodzi o upodmiotowienie, lubię po prostu widzieć sztukę.

Lubię widzieć sztukę, która sprawia, że ludzie o tym rozmawiają.

Ostatecznie to najlepsza rzecz do robienia w publicznych wystawach.

Czy myślę, że to nie reprezentuje braku upodmiotowienia dla kobiet?

Nie sądzę.

Myślę, że to ogromna piękna rzeźba kobiety.

Myślę, że Marco jest bardzo dobry w dużych, żywotnych replikach ludzkiego ciała i sądzę, że w tym właśnie się znajduję.”

Aimee Friberg, właścicielka galerii CULT, zauważa:

“To wydaje się nie wykorzystaną okazją, aby prawdziwie reprezentować kobiety poprzez daje możliwość artystkom w San Francisco.

To miasto nadal ma ogromny brak równowagi w procentach sztuki publicznej tworzonej przez artystki w porównaniu do artystów mężczyzn.

Jako właścicielka galerii, która przez blisko 12 lat koncentrowała się na wspieraniu artystek, chciałabym zobaczyć więcej artystek kuratorek konsultowanych do tych projektów.

Chciałabym również zobaczyć fundacje, które mają środki, korzystające z tych zasobów, aby zmienić ten brak równowagi.

Jeśli celem jest upodmiotowienie kobiet, istnieje bardzo jasna droga, jak można to osiągnąć: angażowanie artystek.

45-stopowa rzeźba o nazwie R-Evolution autorstwa artysty Marco Cochrane’a wywołała kontrowersje w Bay Area.

Michele Pred, artystka konceptualna i aktywistka z Bay Area, której praktyka obejmuje rzeźbę publiczną, assemblage i performans, komentuje:

“Jest tak mało rzeźb publicznych przedstawiających kobiety w San Francisco, a nawet ogólnie.

Więc aby ta rzeźba stała na końcu Market, z widokiem na miasto – myślę, że to bardzo słaby wybór.

Ten tydzień jest dla nas bardzo ważny z powodu [San Francisco Art] Fair, a to dzieło jest obrazą ogółu sztuki w San Francisco.

Może jako dzieło z Burning Man ma swoje zasługi.

Nie chcę odbierać talentu artyście.

To sztuka stworzyć coś takiego, i nie zamierzam tego z siebie zrzucać, ale nie należy to do San Francisco.

Jednak budzi to wiele ciekawych rozmów o reprezentacji i tym, jak kobiety są przedstawiane i idolizowane.

Jest rok 2025 i to nie należy tutaj być.”

Glen Helfand, przewodniczący programów praktyk kuratorskich na California College of the Arts, dodaje:

“Oczywiście to techniczny cud.

To dość niesamowita maszyna w tej skali.

Ale to tylko techniczny cud.

Jeśli nazywa się to rewolucją, o co ma to chodzić?

Co to mówi w tym szczególnym momencie kryzysu?

Nie wiem.

W zakresie sztuki publicznej jest ten pomysł o plop arcie – gdzie po prostu zrzucasz tę rzecz na środku placu i nie ma to nic wspólnego z samym miejscem.

I tak, to jest tymczasowe, ale to mnie nie przyciągnie.

Czuję, że coś oburzającego w tym sensie, że jest to tak bezpośrednie i tak anatomicznie poprawne.

To nie jest pornograficzne.

Po prostu nie wiem, co to robi poza tym, że odtwarza ciało.”

Nieznana imię, uczestniczka Burning Man, która przez 20 lat tworzy metalowe rzeźby, mówi:

„Pamiętam, jak jeździłam rowerem obok tego na Playa; widziałam to po raz pierwszy 10 lat temu.

To była jedna z najsilniejszych prac na Playa.

To bardzo radosny kawałek i celebracja ludzkiej formy.

Oddychanie jest zwinne i piękne.

To świetna rzeźba, a jako artystka metalowa wiem, jak trudno jest wykonać rzeźbę ludzkiej formy.

Technicznie, sposób, w jaki to wykonał, jest piękny.

To wszystko jest spawane, ale gdy się na to patrzy, nie widać elementu strukturalnego.

To jest bardzo trudne zrobić i dlatego uważam go za niesamowitego artystę.

Myślę, że każdy musi wyrobić sobie własną opinię i o to chodzi w sztuce.

Chodzi o widza i to, jak to na niego wpływa oraz co o tym myśli.

Mam swoje własne zdania, a na temat tego jest wiele dyskursu.

I to właśnie czyni wspaniałą sztukę – że prowokuje widza do emocji.

Comments are closed.