Źródło obrazu:https://sfstandard.com/2025/03/21/waymo-vs-uber-the-real-threat-to-rideshare-might-be-elon-musk/
Masmej jest częścią rosnącej grupy mieszkańców San Francisco, którzy w zasadzie przestali korzystać z Ubera — z wyjątkiem długich czasów oczekiwania na Waymo lub potrzeby dojazdu na lotnisko.
“To urocza część dnia,” powiedział Masmej, wspinając się do luksusowego SUV-a Jaguara, odchylając fotel pasażera i włączając głośną muzykę taneczną na 15-minutową podróż do pracy.
“Regenerujesz swoją wolność.”
Niedługo po godzinie 9 każdego dnia roboczego, przedsiębiorca kryptograficzny Alex Masmej zamawia Waymo, aby przewiózł go z domu w Hayes Valley do przestrzeni coworkingowej w Presidio.
“Zmiana w San Francisco była dramatyczna,” napisał w zeszłym miesiącu w poście na blogu dyrektor generalny Lyft, David Risher.
“Nie mogę przejść dwóch bloków, nie widząc samochodu autonomicznego.”
Od momentu, gdy Waymo otworzyło swoją usługę dla ogółu społeczeństwa latem ubiegłego roku, mieszkańcy San Francisco zauważyli, że charakterystyczna sylwetka robotaxi staje się regularną częścią życia.
W miarę jak ponad 300 samochodów w jego flocie przemieszcza się w górę stromej góry Telegraph Hill i wzdłuż bulwarów Outer Sunset, Waymo wydaje się być na nieuchronnej drodze do dominacji.
Jego konto w Waymo niedawno przekroczyło 620 przejazdów, w tym ponad 1,600 mil pokonanych i 9,000 minut spędzonych w pojazdach.
Masmej jest przekonany, że San Francisco zmierza w kierunku stania się całkowitym miastem robotaxi.
“Produkt Ubera jest zjadany przez Waymo,” powiedział były dyrektor produktu Ubera, który odszedł po tym, jak firma weszła na giełdę w 2019 roku.
“To, co Uber zrobił wszystkim innym, Waymo robi teraz im.”
Podobnie jak San Francisco było miejscem narodzin rewolucji rideshare w latach 2010-tych, szybka adopcja robotaxi daje wrażenie, że miasto jest wyznacznikiem kolejnej pełnoskalowej transformacji infrastrukturalnej — takiej, która nie skończy się dobrze dla zwiastuna ostatniej zmiany paradygmatu.
Jednak to nie oznacza, że Uber jest w bezpiecznej pozycji, ponieważ poza Waymo czai się kolejne zagrożenie dla jego modelu biznesowego — w postaci Elona Muska.
Prognozy Kalanicka nieco różnią się od tego, jak eksperci branżowi widzą rozwój sytuacji.
Dzięki dużemu wyprzedzeniu, wszechobecność Ubera oznacza, że może być to sieć, której Waymo nie może się obejść.
Elastyczny model o niskich kosztach, w którym kierowcy posiadają własne samochody, czyni go bardziej atrakcyjnym jako partnera niż jako konkurenta, zwłaszcza w czasach dużego popytu.
“Podmiot, który jest pierwszy i uruchamia sieć ridesharingową, która jest znacznie tańsza lub znacznie wyższej jakości niż produkt Ubera, wtedy Uber przestaje istnieć,” dodał Kalanick.
To, co przewidywał Travis Kalanick, współzałożyciel i były dyrektor generalny Ubera, to, że jeśli firma nie wygra wyścigu robotaxi, “to przyszłość przeminie obok nas w sposób bardzo szybki i efektywny.”
Mistrzowska sieć
Jednak dane opublikowane w grudniu zdają się pokazywać, że Waymo szybko zalewa rynek Ubera i Lyfta.
Gdy Waymo zadebiutowało w 2023 roku, Uber i Lyft miały w San Francisco udziały wynoszące odpowiednio 66% i 34%, według YipitData, która używa paragonów klientów do swoich szacunków.
Piętnaście miesięcy później, na koniec 2024 roku, Waymo miało 22% — na równi z Lyft, podczas gdy Uber miał 55%.
“To więcej niż cała populacja San Francisco korzystająca z naszej platformy — w tym samym czasie,” napisał dyrektor generalny Dara Khosrowshahi na X.
Mówiąc inaczej, Uber wykonuje 1,000 razy więcej przejazdów niż Waymo wykonuje co tydzień.
Uber działa na tak dużą skalę, że pewnego razu w grudniu na jego platformie odbywały się jednocześnie 1 milion przejazdów.
Mimo to, Uber pozostaje dominującym graczem na rynku przewozów w USA i na całym świecie.
W 2024 roku Uber miał 9.8 miliarda dolarów zysku netto — czterokrotny wzrost w porównaniu do poprzedniego roku — podczas gdy Waymo, który należy do macierzystej firmy Google Alphabet, wydał ponad 11 miliardów dolarów od inwestorów, nie przynosząc zysków w zasięgu ręki.
Uber kiedyś miał ambicje stać się gwiazdą rewolucji robotaxi.
Firma wydała miliardy, aby prześcignąć swojego zaciętego rywala Google i jego jednostkę samodzielnych samochodów Waymo.
Google pozwał w odpowiedzi, twierdząc, że współzałożyciel Waymo, Anthony Levandowski, ukradł tajemnice handlowe, zanim sprzedał swoją firmę Uberowi, co doprowadziło do rozstrzygnięcia w wysokości 245 milionów dolarów i jego skazania karnego.
To sprawia, że Uber jest “idealnym partnerem” dla usługi samochodów autonomicznych na wczesnym etapie budowania bazy klientów, zauważył Giarelli.
Zamiast być tylko nowoczesną usługą taksówkarską, Uber powinien być postrzegany jako zaawansowany system, który przewiduje popyt, aby zwiększyć wykorzystanie i zyski z floty, powiedział.
Uber jest “siecią mistrzowską”, w stanie przenosić ludzi i produkty w najbardziej efektywny sposób, podczas gdy Waymo to zasadniczo technologia samochodów autonomicznych połączona z aplikacją konsumencką.
“Ludzie patrzą na San Francisco i wyciągają wnioski ogólne na cały świat,” powiedział Mark Giarelli, analityk akcji w Morningstar, który pilnie obserwuje eksperymenty, które Waymo przeprowadza w amerykańskich miastach.
“To prawdopodobnie nie jest właściwy sposób, aby na to spojrzeć.”
Zgoda jest powszechnie taka, że krótkowzroczny widok z technologicznie zafascynowanego San Francisco nie jest reprezentatywny dla szerszego obrazu.
“Nie można po prostu modelować San Francisco i fragmentarycznych danych, które istnieją dla niego, i zakładać, że to magicznie rozpowszechni się w USA i że Uber wyląduje na poboczu drogi,” powiedział Scott Devitt, analityk akcji w Wedbush Securities.
Rzecznik Ubera powiedział, że kwartalne przychody brutto w San Francisco były spójne przez kilka kwartałów.
Khalid Risher z Lyfta powiedział na X w grudniu, że San Francisco wciąż jest rozwijającym się rynkiem dla rideshare.
W obrębie strefy operacyjnej Waymo, Risher dodał, że udział rynku Lyfta pozostał stały w 2023 i 2024 roku, według zweryfikowanego zewnętrznego źródła danych.
Uber, Lyft i niezależni analitycy branżowi kwestionują te procenty, które uwzględniają tylko przejazdy w obrębie strefy operacyjnej Waymo w SF, a tym samym wyłączają autostrady oraz przejazdy z i na lotnisko.
Waymo również to zauważyło.
Gdy firma robotaxi próbowała wejść na różne rynki w USA, Uber był dużym beneficjentem.
Chociaż Waymo jest dostępne wyłącznie za pośrednictwem aplikacji Waymo One w San Francisco i Los Angeles, jest dostępne tylko przez Ubera w Austin i wkrótce w Atlancie.
W Phoenix, na rynku, gdzie Waymo pierwszy raz publicznie wystartowało, użytkownicy mogą zamawiać robotaxi zarówno przez aplikację Waymo One, jak i Uber.
Gdyby Waymo postanowiło zrezygnować z korzyści płynących ze współpracy i postanowiło rywalizować z Uberem na rynkach na całym świecie, stanęłoby przed dwiema głównymi wadami w kwestii kosztów dodawania samochodów do swojej sieci i kto ponosi te koszty.
Szacuje się, że koszt jednego Waymo, Jaguara iPace wyposażonego w zestaw czujników i kamer, może wynosić nawet 200,000 dolarów.
Waymo posiada wszystkie pojazdy w swojej flocie, niezależnie od tego, czy są na ulicy przewożąc pasażerów, czy czekają w wypożyczonym przez firmę parkingu.
Uber, podczas gdy wymaga, aby jego kierowcy posiadali lub wynajmowali własne pojazdy, typowo Toyoty Priusy lub inne ekonomiczne samochody, i płaci kierowcom tylko wtedy, gdy mają pasażerów.
Comments are closed.