Źródło obrazu:https://mynorthwest.com/ktth/ktth-opinion/seattle-safeway/4057874
W ruchu, który doskonale ilustruje odwrócone podejście Seattle do przestępczości, miasto postanowiło zaatakować sklep Safeway za jego wysiłki w walce z powszechnym kradzieżami.
Sklep Safeway w Crown Hill podjął logiczny krok, zamykając jedno z dwóch wejść, aby zniechęcić złodziei.
Nie jest to jedyny sklep, który musiał skorzystać z tej niedogodności.
Wymuszając na klientów korzystanie z jednego wejścia i wyjścia, łatwiej jest pracownikom monitorować kradzieże.
Często jedno wejście/wyjście znajduje się bliżej miejsca, w którym znajdują się pracownicy.
Jednak zamiast pochwalić tę rozsądną inicjatywę lub zająć się podłożem problemu, miasto Seattle ukarało sklep zawiadomieniem o naruszeniu przepisów, zgodnie z informacjami przekazanymi przez KOMO TV.
Dlaczego miasto Seattle stoi przeciwko biznesom walczącym z przestępczością?
Kradzieże w Seattle osiągnęły epidemiczne rozmiary.
Waszyngton zajmuje pierwsze miejsce w kraju pod względem kradzieży detalicznych, z oszałamiającą liczbą 3 510 przypadków na 100 000 firm.
To nie dotyczy jedynie paru znikających Snickersów.
Zorganizowane grupy przestępcze niszczą nasze lokalne biznesy, a uzależnieni od narkotyków bezdomni kradną w celu zdobycia pieniędzy na swoje nałogi.
Safeway w Crown Hill walczy z tymi bezczelnymi przestępcami.
Wdrażają rozbudowane środki bezpieczeństwa, w tym relokację drogocennych przedmiotów do centralnej, monitorowanej lokalizacji lub umieszczanie ich za zamkniętymi drzwiami.
Nie są to działania paranoicznego właściciela biznesu; to desperackie próby sklepu, aby przetrwać w mieście, które niemal całkowicie zrezygnowało z porządku prawnego i ładu społecznego.
Jednak zdaje się, że to nie wystarczy dla Wydziału Budownictwa i Inspekcji Seattle.
Jak inaczej sklepy w Seattle mogą łagodzić przestępczość?
Dział inspekcji zdecydował, że wysiłki Safeway w zakresie zapobiegania przestępczości naruszają umowę operacyjną sklepu, która wymaga, aby obie drzwi były otwarte w normalnych godzinach pracy.
To urzędniczy tunel widzenia, który stawia literę prawa ponad jego duchem — oraz ponad bezpieczeństwem i dobrobytem naszej społeczności.
Bez tych środków bezpieczeństwa Safeway zapewne stanie przed dwoma opcjami: podniesieniem cen, aby zrekompensować straty spowodowane kradzieżami lub całkowitym zamknięciem sklepu, ponieważ jest tylko tyle przestępczości, ile firma może znieść.
Już widzieliśmy, jak to się dzieje w całym Seattle.
Goodwill musiało zamknąć swoje sklepy w South Lake Union i University District z powodu „wzrastających kradzieży i obaw o bezpieczeństwo”.
Sklepy Target i Bartell Drugs również zamknęły swoje lokalizacje, powołując się na podobne problemy.
Wpływ tych zamknięć wykracza poza prostą niedogodność.
Tworzą one pustynie żywnościowe i eliminują miejsca pracy.
Czy naprawdę tego chce Seattle?
Seattle przyjmuje i wspiera przestępców.
Działania miasta wysyłają jasny komunikat do przestępców: dbamy bardziej o utrzymanie obu drzwi otwartych z powodu drobnej wygody niż o powstrzymanie was przed kradzieżą.
To otwarta zachęta dla złodziei, by kontynuowali swoje działania przestępcze, wiedząc, że firmy będą zablokowane w wysiłkach, aby ich powstrzymać.
Ironią jest to, że zamykając jedno wejście, Safeway w rzeczywistości czyni sklep bezpieczniejszym dla uczciwych klientów.
Jak zauważyła jedna z klientek, Mary Marasco, w rozmowie z KOMO TV, „jeśli złodzieje nie wchodzą tam, to chroni to również klientów”.
Miasto Seattle najwyraźniej nie stosuje się do powiedzenia, że klient ma zawsze rację.
Co gorsza, miasto zdaje się bardziej interesować możliwością ukarania Safeway niż zajęciem się przyczyną problemu: szalejącą przestępczością, która zmusza biznesy do podejmowania tych środków w pierwszej kolejności.
Gdzie są zwiększone patrole policyjne?
Gdzie są twarde działania przeciwko zorganizowanej przestępczości detalicznej?
Gdzie są oskarżenia dla recydywistów?
Zamiast tego dostajemy tę biurokratyczną zastraszającą politykę.
To doskonały przykład, dlaczego firmy uciekają z Seattle.
Kto chce żyć lub prowadzić działalność w mieście, które karze cię za ochronę twoich klientów i pracowników?
Seattle, czy chcesz wspierać biznes i sąsiedztwa, czy nie?
Jeśli Seattle naprawdę chce ożywić swoje sąsiedztwa i wspierać lokalne firmy, musi uporządkować swoje priorytety.
Przestań gnębić sklepy za próby zapobiegania kradzieżom.
Zacznij twarde działania przeciwko przestępcom, którzy sprawiają, że te środki bezpieczeństwa są konieczne w pierwszej kolejności.
Dopóki to się nie zmieni, będziemy nadal obserwować więcej pustych witryn sklepowych, wyższe ceny i miasto, które staje się coraz trudniej znośne dla uczciwych obywateli.
Czas, aby Seattle zdecydowało, czy stoi po stronie biznesów i mieszkańców, którzy pragną bezpiecznych, tętniących życiem społeczności, czy po stronie złodziei, którzy niszczą nasze miasto.
Wybór powinien być oczywisty.
Niestety, na podstawie traktowania Safeway w Crown Hill, wydaje się, że nasi liderzy już podjęli decyzję — i jest to zła decyzja.
Comments are closed.